Wczoraj razem z Piotrkiem prowadziliśmy lekcję przez Internet dla uczniów jednej ze szkół podstawowych w… Krakowie! Mieliśmy z tego straszną frajdę, mam nadzieję, że nasi młodsi odbiorcy również 🙂
Zaczęło się od tego, że koleżanka Piotra (dzięki której, nota bene, tu jesteśmy, bo to właśnie Ona przesłała Piotrkowi ogłoszenie o pracę w „takim dziwnym miejscu” :P) ma córkę Julkę, która jest obecnie w drugiej klasie podstawówki i akurat na lekcji omawiali książkę „Anaruk, chłopiec z Grenlandii”. A tam, wiadomo – foki, zimno, igloo etc. Tak więc narodził się pomysł, aby nas wykorzystać w słusznej sprawie, na które to wykorzystanie chętnie wyraziliśmy przyzwolenie i przygotowaliśmy prezentację o naszej pracy w Stacji, zwierzętach i roślinach jakie można spotkać na Spitsbergenie oraz panujących tutaj warunkach pogodowych.
Gadaliśmy przez godzinę (tradycyjnie ja najwięcej :P) – cud, że dzieci nie zasnęły! Najlepsza była relacja Julki, która według jej Mamy brzmiała tak: „było super, no najpierw pani coś mówiła, a potem można było się zapytać”. Haha, faktycznie, pytań było sporo – począwszy od tego, czy znakujemy dzikie zwierzęta, a skończywszy na tym, czy tęsknimy za domem. Dostaliśmy również bardzo miłego maila od Pani Magdaleny, wychowaczyni klasy, w którym dostaliśmy zaproszenie po powrocie na herbatkę z miodem i malinami – dla nas bomba, bo już trochę się stęskniliśmy za Krakowem 🙂
dziękujemy ciepło jeszcze raz, ja też zapraszam na picie niekoniecznie herbatkę 😉 a moja kochana Julci chora 🙁 z dzieciakami zawsze jest jakieś zajęcie..
w Kraq pogoda nieciekawa, tzn co kto lubi, zima się nie poddaje, ale już dzień dłuższy no i mrozów chyba nie będzie..
byle do wiosny, byle do wiosny!
Pozdrowienie dla Julki, coby szybko wydobrzała:) Fakt, z pogodą u Was kiepsko – siostra mi pisze, że już psychicznie nie może wytrzymać:/ Trzymajcie się tam dzielnie!
Dzieci miały olbrzymią frajdę!
Lekcja była bardzo profesjonalna, mnóstwo interesujących wiadomości, ciekawe zdjęcia i filmiki. Wszystko dostosowane do możliwości i zainteresowań dzieciaków. Było to dla nas miłe i cenne doświadczenie! Zapamiętamy je na długo:-)
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy i gorąco pozdrawiamy!