W niedzielę rano 5 maja zdechł nasz pies – Lola. Nie wiemy co było przyczyną, w ciągu ostatnich kilku dni przestała jeść. Jest nam bardzo przykro z tego powodu.
Zawsze jak wychodziliśmy pobawić się z psami, Lola okazywała radość skacząc, a Brzydal czekał spokojnie na swoją kolej. Byli rodzeństwem, ale o całkiem innych charakterach. Przy Stacji został nam już tylko Brzydal. Obserwując jego zachowanie, widać że rozumie co się stało. Nie będzie miał z kim rywalizować o wyjście z nami na wycieczkę.
W ostatnim momencie udało Wam się nakręcić materiał o psach…
Masz rację. Jak nagrywaliśmy film to miała się jeszcze całkiem dobrze, a może po prostu nie widać było po niej, że jest chora.
🙁