Jako uzupełnienie ostatnich wpisów poświęconych odwiedzinom, dorzucamy jeszcze zdjęcia kolejnych czworonogów, które w tym czasie odwiedziły Hornsund.
Na dwóch psich zaprzęgach przyjechała do nas trójka Norwegów z Longyearbyen. A ponieważ trafiliśmy na pasjonatów tych zwierząt, bardzo chętnie opowiedzieli nam to i owo o swoich podopiecznych.
A ile było głaskania… 🙂
matko ale u was ruch jak na marszałkowskiej albo nie przymierzając w akademikach – co rusz nowe łazęgi – jakby se człowiek chciał porządnie odpocząć i pobyć sam, nie da rady..
u nas dzisiaj około 10 stopni.
Dobre, dobre:P spoko, wszyscy już wyjechali, zadowoleni, wypasieni na słynnych już hornsundzkich wypiekach. Kolejne oblężenie szykuje się w czerwcu. PS. U nas -6 stopni, więc nie narzekajcie, że Wam tam zimno, no.
Zimnoooo. Dziś w nocy +5/6 st. 🙂
Tyle to jest u nas w lecie, przy ładnej pogodzie 🙂