EDK czyli Ekstremalna Droga Krzyżowa organizowana co roku z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej. A dlaczego by nie w Hornsundzie?
O samej inicjatywie można poczytać tutaj. Pomysł, żeby coś podobnego zrobić na Spitsbergenie podsunął nasz kolega Łukasz, który też wziął na siebie organizację całego przedsięwzięcia, opracowania trasy, przygotowania rozważań. W czasie wizyty nuncjusza apostolskiego, która miała miejsce na początku marca, został poświęcony krzyż, zrobiony przez Mirka, na naszą EDK.
Trasa będzie prowadzić przez Lodowce Hansa i Werenskiolda, a jej długość to ok. 44 km:

Trasa EDK w okolicy Stacji
Czasu do końca marca (planowane wyjście to 29 marca, ale wszystko zależy od warunków pogodowych) trochę zostało, więc na razie ćwiczymy formę – już odbyły się dwa oficjalne treningi na biegówkach – 17 km (I) i 20 km (II):

Trasa jednego z treningów
Jutro kolejna przebieżka 🙂
Dacie radę? Trasa 44 kilometrów nawet na nartach to dużo… Tym bardziej, że nie będzie to wyłącznie rekreacyjny bieg. Podziwiam i myślę, że moglibyście o swoich planach napisać do organizatorów EDK w Krakowie. Jesteście niesamowici. 🙂
Tak, już pisaliśmy 🙂 Na razie trenujemy – zobaczymy, co z tego wyjdzie. 😉