Dzisiaj Dagmara i Marta nie zapomniały o nas – chłopakach 🙂 Zrobiły nam szarlotkę na deser po obiedzie i fast-foodową ucztę na kolację.
Miesiąc: wrzesień 2012
Pierwszy śnieg
No i stało się… Zima co prawda polarników nie zaskoczyła, ale drogowcy mają jeszcze czas. Dzisiaj za oknem zrobiło się całkowicie biało.
Aurora borealis
Ubiegłej nocy, ok. godziny 23 zaczął się niezwykły spektakl. Najpierw nieśmiało, prawie niewidoczny gołym okiem, żeby po godzinie nabrać rozmachu. To pierwsza zorza polarna zaobserwowana podczas naszej wyprawy!
Wycieczka do Werenhusa
Korzystając z pogody wreszcie wybraliśmy się na tzw. „husowanie” i wreszcie nadszedł czas, żeby o tym napisać 🙂
Robimy sushi!
Jak już pozbyl… pożegnaliśmy letników, mogliśmy pozwolić sobie na trochę ekstrawagancji w kuchni 🙂 Korzystając z tego, że Horyzont II przed odpłynięciem do Polski zawinął do Longyearbyen, poczyniliśmy odpowiednie zakupy do zrobienia… sushi!
Podlaskie przysmaki
Kolega kiedyś przyniósł do pracy i wszystkim posmakowało. A że jest proste w wykonaniu i wymaga podstawowych, ogólnie dostępnych składników, obiecałam, że zrobię na obiad w stacji polarnej.